Jak kontrolować i dbać o jakość powietrza w domu?

Temat smogu w wielkich miastach wraca co zimę. To właśnie wtedy systemy ogrzewania generują najwięcej zanieczyszczeń, a w bezwietrzne dni alerty smogowe pokazują, jak bardzo przekroczone zostały bezpieczne dla zdrowia normy. Zanieczyszczone powietrze jest bezpośrednią przyczyną chorób układu oddechowego, a szczególnie mocno daje się we znaki alergikom i astmatykom. Czy można kontrolować jakość powietrza w swoim domu i w razie potrzeby ją poprawiać? Przekonajmy się!

Stacje monitorowania jakości powietrza

Tak, na szczęście jest to możliwe. Do kontrolowania jakości powietrza służą specjalne urządzenia. Czujniki zanieczyszczeń powietrza mogą różnić się od siebie funkcjami. Najgroźniejsze dla zdrowia są cząsteczki pyłów PM 2,5 i PM 10 i to właśnie ich zawartość w domowym powietrzu mierzy i sygnalizuje większość modeli. Stacja monitorowania może też informować  o temperaturze i wilgotności powietrza w domu, a także o zawartości dwutlenku węgla w nim.

Poprawa jakości powietrza

Tam, gdzie dopuszczalne normy zanieczyszczenia powietrza są nagminnie przekraczane, warto pomyśleć o urządzeniu, które poprawi jego jakość. Najpopularniejszym wyborem jest oczyszczacz powietrza lub jonizator z nawilżaczem. To drugie rozwiązanie sprawia, że cząstki pyłów i zanieczyszczenia nie unoszą się w powietrzu, lecz opadają na podłogę. Przy regularnym odkurzaniu stosunkowo łatwo się ich pozbyć. Oczyszczacz powietrza sam na bieżąco filtruje szkodliwe drobiny z powietrza. Walkę ze smogiem w mieszkaniu warto wesprzeć domowymi metodami. Należy do nich chociażby zakup roślin, które oczyszczają powietrze, takich jak paprotka, sansewieria, czy skrzydłokwiat. Trzeba pamiętać też o regularnym odkurzaniu i ścieraniu kurzy, oraz wietrzeniu wtedy, gdy jakość powietrza na zewnątrz na to pozwala.

Kiedy warto pomyśleć o czujniku jakości powietrza?

Zawsze wtedy, gdy normy smogowe w danym mieście bywają istotne przekroczone. O niskiej jakości powietrza w mieszkaniu zazwyczaj daje znać też… nasze własne ciało. Suche, zanieczyszczone powietrze wzmaga alergie, kaszel i podrażnienie spojówek. Sprawia też, że domownicy czują się wciąż zmęczeni i senni. Osoby, ze skłonnościami do migren, w sezonie grzewczym zazwyczaj narzekają na częstsze bóle głowy. Zanieczyszczone powietrze w domu nadwyręża układ oddechowy i sprawia, że jego lokatorzy częściej zapadają na różnego rodzaju infekcje. W przypadku zaobserwowania wymienionych objawów warto zastanowić się więc nad poprawą jakości powietrza.