5 powodów, dla których należy monitorować jakość powietrza

jakość powietrza
Wpływ zanieczyszczenia powietrza na pandemię COVID-19
25 lutego 2021
dym z kominów fabryki
Gdzie wymagany jest ciągły pomiar emisji pyłów?
3 marca 2021
monitorowanie powietrza

Co roku w okresie jesienno-zimowym, kiedy to trwa sezon grzewczy, niczym bumerang wraca problem niskiej jakości powietrza i jego niekorzystnego wpływu na otoczenie. Z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że na skutek chorób wywołanych zanieczyszczonym powietrzem umiera rocznie na świecie ponad 3,5 mln osób, natomiast w samej Polsce liczba ta wynosi około 45 tys. osób rocznie. Nie dziwi zatem, że ochrona powietrza stanowi obecnie istotny element polityki ochrony środowiska w wielu krajach. Dla poprawy skuteczności podejmowanych działań naprawczych niezbędne jest zatem rozwijanie i wdrażanie rozwiązań mających na celu ograniczenie ryzyka negatywnego wpływu zanieczyszczeń powietrza na cały ekosystem. Jedną z ważniejszych czynności, która pozwala ograniczyć zgubne skutki oddychania złej jakości powietrzem, jest monitorowanie jego stanu.

Dlaczego warto monitorować jakość powietrza?

Wiedza o tym, że zawartość zanieczyszczeń w atmosferze przekracza w danym momencie określone normy, pozwala nam podejmować różnego rodzaju działania prewencyjne –pozostawać w domach, zakładać maseczek z odpowiednimi filtrami, wprowadzać zakaz palenia w kominkach, wdrażać kontrole procesów przemysłowych itp. Umożliwiają one zredukowanie niekorzystnych efektów kontaktu z zanieczyszczonym powietrzem. W ten sposób:

  1. Dbamy o układ oddechowy

Ludzki organizm źle znosi narażenie na drobne pyły zawieszone (określane skrótami PM2,5 i PM10). Przenikają one bowiem bezpośrednio do układu oddechowego, wyrządzając tam wiele szkód: osłabiają czynność płuc, odpowiadają za ataki kaszlu i świszczący oddech, nasilają objawy astmy i zapalenia oskrzeli czy nawet prowadzą do powstawania nowotworów płuc, gardła i krtani. Częściej zauważalne są również alergie wywoływane pyłami. Aż 43% zgonów spowodowanych chorobami płuc ma pośredni związek ze smogiem. Kontrola jakości powietrza z użyciem specjalistycznych urządzeń monitorujących pozwala zyskać przewagę i odpowiednio wcześnie zabezpieczyć się na wypadek stanu alarmowego.

  1. Zapobiegamy rozwojowi innych chorób

Istnieje także wiele chorób, których przyczyny wydają się niepowiązane z faktem występowania smogu, a które mogą wyrządzić w organizmie długotrwałe szkody. Zalicza się do nich dolegliwości atakujące wzrok i układ krwionośny (nadciśnienie, miażdżyca, zapalenie naczyń krwionośnych, zawał serca), ale dotyczy to też udaru mózgu, bezpłodności, depresji czy otyłości. Smog wpływa nawet na zaburzenia koncentracji, dlatego tak istotne jest, aby stale monitorować stan zanieczyszczeń. W ten sposób dajemy sobie czas, aby organizm pozbył się toksyn, które zdążył już wchłonąć, jednocześnie nie do dopuszczając do absorpcji kolejnych.

  1. Zapewniamy bezpieczeństwo zwierzętom

Zwierzęta, tak samo jak ludzie, są wystawione na szkodliwe działanie smogu. Wdychanie zanieczyszczeń negatywnie wpływa nie tylko na ich układ oddechowy, ale zmiany mogą następować także w układzie mięśniowym i szkielecie – zęby są narażone na wypadanie i szybsze psucie się, natomiast kości stają się coraz słabsze. Co gorsza, ludzie nie zawsze są w stanie pomóc sami sobie, dlatego jeszcze mniej osób skupia się ochronie innych gatunków. Z tego powodu na ten moment nie istnieją żadne maseczki antysmogowe dedykowane zwierzętom. Jeśli jednak w porę wykryjemy problem w stężeniu emitowanych spalin, będziemy mogli szybko wprowadzić odpowiednie rozwiązania i zmodyfikować procesy w taki sposób, aby nie zagrażały otoczeniu.

  1. Chronimy rośliny

Tylko niektóre gatunki roślin są w stanie poradzić sobie z filtracją pyłu zawieszonego i szkodliwych gazów. Znacznie częściej można jednak zaobserwować zmiany fizjologiczne oraz niszczenie tkanek objawiające się występowaniem zmian w kolorze. Ich efektem jest zaburzenie fotosyntezy, która prowadzi m.in. do zmniejszenia uzyskiwanych plonów (rośliny uprawne). W przypadku lasów wpływ ma również stężenie występujących w powietrzu zanieczyszczeń. Jeśli jest niskie, las może sobie z nimi poradzić samodzielnie, ale już średnie hamuje wzrost drzew, natomiast przy wysokim stężeniu zaczynają rozwijać się choroby. Monitorowanie jakości powietrza jest zatem kluczowym działaniem, aby nie doprowadzić do przeciążenia ekosystemu i pozwolić roślinom produkować bezcenny dla nas tlen.

  1. Podejmujemy walkę z efektem cieplarnianym

Gazy takie jak para wodna, metan, dwutlenek węgla czy podtlenek azotu wykazują zdolność do zatrzymywania ciepła, dlatego ich emisja do atmosfery powoduje zachwianie dotychczasowej równowagi i pogłębienie efektu cieplarnianego, który ma niekorzystny wpływ na całą planetę. Wzrost temperatury doprowadził do zmniejszenia mas lodowców, a to przełożyło się na podniesienie poziomu wód oraz zatapianie kolejnych obszarów znajdujących się w pobliżu mórz. Zwiększone parowanie wpływa na częstsze występowanie susz, co negatywnie przekłada się na rolnictwo i hodowlę zwierząt. Monitoring gazowych zanieczyszczeń prowadzony na szeroką skalę pozwala zahamować cały ten proces i dać czas na wprowadzenie bardziej przyjaznych środowisku technologii.